Jurasz: "Skoro Rosjanie bombardują ukraińskich cywili, to czy Ukraina może odpowiedzieć tym samym"? #OnetAudio
W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy prowadzący Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz zastanawiają się, który z kandydatów na prezydenta - Rafał Trzaskowski czy też Karol Nawrocki, uczciwiej rozmawiał ze Sławomirem Mentzenem. Przede wszystkim jednak zastanawiają się, czemu jedyna dyskusja na temat polityki zagranicznej, która przypominała cokolwiek zgodnego ze swoją słownikową definicją, odbyła się na kanale lidera Konfederacji. Żeby nie wpaść w depresję, prowadzący wątek ten zamykają w miarę szybko i przechodzą do spraw międzynarodowych, odnotowując kolejny przykład wielkoruskiego szowinizmu i imperialnego chamstwa, którym jest wypowiedź rzecznika Władimira Putina Dmitrija Pieskowa. Moskiewski oficjel stwierdził, że Rosja odpowiada na ukraińskie ataki. Jurasz i Parafianowicz zastanawiają się nad tym, czy Donald Trump naprawdę zirytował się na Rosję czy jedynie próbuje wywierać presję, by na końcu się z nią w sposób skandaliczny dogadać. Przy okazji omawiania spraw rosyjskich prowadzący spierają się w kwestii niemieckiej brygady, która jak twierdzi Witold Jurasz, powstaje na Litwie. Zbigniew Parafianowicz takiej ewentualności nie wyklucza, jednak nie podziela też pewności swojego współprowadzącego. Skoro zaś już o Litwie mowa, pomiędzy dziennikarzami wywiązała się dyskusja na temat relacji polsko-litewskich. Zarówno Witold Juraszek, jak i Zbigniew Parafianowicz podkreślają, że Litwini niestety źle traktują polską mniejszość. Zgadzają się również, że Polska powinna prowadzić bardziej asertywną politykę w stosunku do Wilna, rozbieżność zaczyna się w sposobie rozumienia tej asertywności. Zbigniew Parafianowicz uważa, że Polska powinna zaproponować Litwie obecność polskich sił zbrojnych na litewskim terytorium. Jednostka ta powinna zostać nazwana na cześć generała Żeligowskiego, co miałoby Litwinom pokazać naszą siłę. Witold Jurasz zauważa, że dyplomacja nie polega na pokazywaniu, tylko na załatwianiu i dlatego jest takiemu pomysłowi zdecydowanie przeciwny. Uważa, że byłby on równoznaczny ze znieważeniem litewskiej flagi. Innymi słowy, byłby nieskuteczny z punktu widzenia załatwienia kwestii np. pisowni polskich nazwisk. W dalszej części podcastu Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz dyskutują na temat tego, czy Europa zmienia stosunek do Izraela i odnotowują, że pałka, która była stosowana w stosunku do Polski, czyli zarzut antysemityzmu, dzisiaj nie miałaby już tak naprawdę jakiegokolwiek znaczenia. Jurasz odnotowuje też wizytę króla Karola w Kanadzie i stwierdza, że jakkolwiek mowa tronowa, którą brytyjski monarcha wygłosił w kanadyjskim parlamencie, była napisana przez rząd, to sam fakt wizyty jest ostentacyjnym wsparciem Kanadyjczyków w konflikcie z Donaldem Trumpem. Skomentowane zostają również rosyjskie i północnokoreańskie reakcje na pomysł stworzenia systemu obrony przeciwrakietowej, który objąć miałby całe terytorium Stanów Zjednoczonych oraz decyzja Indii o budowie myśliwca piątej generacji. To drugie jest o tyle znaczące, że najwyraźniej Indie już z Rosją myśliwców budować nie zamierzają. W podcaście mowa jest też o wizycie sekretarz bezpieczeństwa krajowego Stanów Zjednoczonych Kristi Noem, która wsparła Karola Nawrockiego. Witold Jurasz złośliwie zauważa, że gdyby jakikolwiek niemiecki polityk poparł Rafała Trzaskowskiego, PiS twierdziłby, że oto obce państwa wtrącają się do polskiej kampanii wyborczej. Obydwaj prowadzący zgadzają się jednak, że w sprawie poparcia z zagranicy hipokryzją niestety wykazuje się nie tylko PiS, ale również Platforma Obywatelska, która z radością powitała nowo wybranego prezydenta Rumunii na marszu zwolenników Rafała Trzaskowskiego. Przy okazji wizyty Kristi Noem Witold Jurasz odnotowuje powstanie nowego zjawiska MAGA-feminizmu, czyli połączenia Biblii, botoksu, ostrego makijażu i kowbojek. W wypadku amerykańskiej sekretarz zostaje on wzbogacony jeszcze o nie najwyższy iloraz inteligencji. Prowadzący podcast zastanawiają się nad losami rosyjskich dziennikarzy, których likwidacja USAID pozostawiła bez środków do życia. Jurasz i Parafianowicz zastanawiają się, czemu Polska nie jest w stanie przejąć tych ludzi i stworzyć małym kosztem świetnego medium, które wpływałoby na rosyjską opinię publiczną. Ostatnim poruszonym tematem jest książka o Wolfganga Munchau’a pod tytułem Kaput, która opowiada o klęsce niemieckiego pomysłu gospodarczego. Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz zastanawiają się, czy Polsce nie grozi podobny scenariusz, czy nasz kraj ma pomysł na siebie za 25 lat. Historia kryzysu niemieckiego modelu rozwoju gospodarczego wskazuje bowiem na to, że pewnych przełomów technologicznych finansowo sam biznes, nawet niemiecki, nie podźwignie. Skoro dzieje się tak w Niemczech, tym bardziej stać się może tak w Polsce. Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio.